Pierwsza pikieta w 2019 roku
– Bardzo pozytywnie oceniam nasz pierwszy protest w tym roku. Mimo przenikliwego zimna i poświątecznego okresu, kiedy jeszcze wielu kielczan odpoczywa, frekwencja była bardzo dobra — mówi szefowa świętokrzyskiego KOD Monika Szafraniec o proteście pod kieleckim Sądem Okręgowym.
W czwartek 3 stycznia Region Świętokrzyski KOD zorganizował protest w obronie niezależności sądów pod Sądem Okręgowym w Kielcach. Przybyło około 50 osób.
Odczytano m.in. pozdrowienia od mecenasa Edwarda Rzepki, który tym razem nie mógł uczestniczyć w proteście. – Wszystkim uczestnikom życzę tego, o czym nieustannie myślimy i o co walczymy: oby 2019 rok oznaczał koniec władzy PiS-u. Oby Polacy zdecydowali, że chcą wolności, prawdy, uczciwości i szacunku dla prawa.
I oby nam wszystkim było w naszych domach i w naszej Ojczyźnie dobrze, ciepło, bezpiecznie i radośnie — napisał Edward Rzepka.
Głos zabrała Monika Szafraniec: – Musimy się mobilizować, bo w tym roku mamy szansę odsunąć od władzy Prawo i Sprawiedliwość — mówiła.
Już po zakończeniu protestu szefowa świętokrzyskiego KOD podsumowała: – Bardzo pozytywnie oceniam nasz pierwszy protest w tym roku. Mimo przenikliwego zimna i poświątecznego okresu, kiedy jeszcze wielu kielczan odpoczywa, frekwencja była bardzo dobra. Czułam tę wolę walki o wolność i demokrację — mówiła.
Pomysłodawcą idei, aby każdego trzeciego dnia miesiąca demonstrować pod sądami w całej Polsce, jest prof. Marcin Matczak.