Spacerkiem pod biuro PiS. A tam…
Po cotygodniowym spotkaniu w klubie Czerwony Fortepian postanowiliśmy pójść sobie na spacer. Skończyliśmy pod siedzibą PiS, gdzie wykrzykiwaliśmy antyrządowe hasła, m.in. „Wolność, równość, demokracja”.
W środę 21 grudnia w Czerwonym Fortepianie kieleccy obrońcy demokracji spod znaku KOD mieli swoje wigilijne spotkanie. Podzieliliśmy się opłatkiem, życzyliśmy sobie obronienia demokracji w Nowym Roku. A ponieważ jeden z koderów przyniósł pyszny makowiec, trzeba było potem spalić kalorie. No i poszliśmy sobie na spacer. Tak szliśmy, szliśmy, aż doszliśmy do siedziby Prawa i Sprawiedliwości przy al. IX Wieków Kielc (Centrum Rondo). Jak już tam stanęliśmy, to tak spontanicznie pokrzyczeliśmy różne antyrządowe hasła, m.in. „Wolność, równość, demokracja”, „Konstytucja”, „Nie ma zgody na takie metody”, „Cała Polska z was się śmieje, Misiewicze i złodzieje”, a na deser „Precz z kaczorem, dyktatorem”. Nie ma to, jak zdrowy wieczorny spacer!
przeba po tych ,sferach,zamieszaniach PiS oraz ogłosić referendum do dymisji władzy PiS oraz do nowych wyborów parlamentu RP kraju polski RP ,to jedyna broń przed ich spółek PiS ,oraz ich idiotyzmow ,głupoty