Zamiast zakupów broniliśmy sądów i wyborów
Mimo chłodu, ciemna i konkurencyjnych sklepowych wyprzedaży kielczanie tłumnie przyszli na demonstrację w obronie wolnych sądów, wyborów i demokracji. Pod Sądem Okręgowym w Kielcach zgromadziło się około 250 osób.
W piątek 24 listopada o godz. 19 pod sądami w całym kraju odbyły się protesty pod hasłem „3 x W. Wolne sądy. Wolne wybory. Wolna Polska”.
Protest pod Sądem Okręgowym w Kielcach zgromadził nie mniej uczestników niż lipcowe manifestacje w tym miejscu. Prowadzący zebranie Andrzej Stróżyk, członek zarządu Regionu Świętokrzyskiego KOD zażartował, że ludzie przyszli „mimo chłodu i czarnego piątku w sklepach”.
– Nadszedł czas, kiedy wszystkie granice zostały przekroczone. Teraz, w tych dniach i godzinach, być może dokonuje się koniec demokracji w Polsce — mówiła Monika Szafraniec, szefowa świętokrzyskiego KOD.
Juliusz Braun, członek Rady Mediów Narodowych zauważył, że oprócz wolnych sądów trzeba też bronić wolnych mediów. – Prezydent Duda podpisał właśnie nowelizację budżetu, zgodnie z którą media narodowe dostaną dodatkowy miliard złotych. Wiecie państwo, na co pójdą te pieniądze. Publiczne radio i telewizja to już nie są niezależne media, to jest propaganda i na taką propagandę płacić muszą podatnicy, my płacimy — powiedział Braun.
Maciej Klesyk z Nowoczesnej pocieszał zgromadzonych. – Ja chciałem powiedzieć coś optymistycznego. Naprawdę, nie jest nas mało. Jest nas dużo. W lipcu było cieplej, ale teraz też trzeba walczyć. Tylko dzięki zjednoczeniu nas wszystkich, różnych partii i organizacji, możemy odnieść zwycięstwo.
Zgromadzeni czekali na posłankę PO Marzenę Okłę-Drewnowicz, która jechała na kielecką demonstrację prosto z sejmu. Zdążyła przed końcem pikiety. – Chciałam wam podziękować, że tu jesteście. Naprawdę takie poparcie jest dla nas bardzo ważne, kiedy musimy tam w sejmie przeżywać to, co się tam dzieje. Dziękuję! – powiedziała posłanka PO.
Profesor Stanisław Żak cytował Norwida. – Norwid mówił, że jako naród jesteśmy na globie pierwsi, ale jako społeczeństwo jesteśmy zerem. To społeczeństwo kupiono za „500 plus” – stwierdził prof. Żak.
Głos zabrała również działaczka „Solidarności” w Kielcach Jolanta Opozda.
– W grudniu 2015 roku miałam wrażenie, że ktoś kijem bejsbolowym wybił szybę w moim domu, który się nazywa Polska. W tej chwili tym kijem rozwalił już wszystko.
Demonstracje KOD odbyła się również w Starachowicach, Ostrowcu, Sandomierzu i Jędrzejowie. W Starachowicach zgromadziło się około 50 protestujących, którzy z kartonów utworzyli napis „Konstytucja”. Demonstrację w Sandomierzu zorganizowali działacze Forum Obywatelskiego Sandomierza FOSA.